Strona główna | Mapa serwisu
wpisz treść

Recenzja
wpisz nazwę > Recenzja

Recenzja

Surowy i tajemniczy klimat Północy, głód surowców i pożywienia, honor wodzów poszczególnych rodów Wikingów to niektóre z przyczyn dla których ze Skandynawii wyruszali oni na podboje. O stuleci ludzie z przerażeniem obserwują linię horyzontu i modlą się by Oni nie przybyli na swych potężnych okrętach. Teraz wy drodzy gracze możecie przyłączyć się do nich, by łupić, palić, mordować i gwałcić. Życie Wikinga ma swoje uroki.

Saga nie była zbyt pochlebnie traktowana w naszej prasie, nie chodzi o to że gra się nie podobała, po prostu nie dostrzeżono jej oryginalności. Tak dobrze zrobionej grafiki nie spotyka się często. W zbliżeniach budynki i postacie nie tracą nic ze swojej oryginalności. Wszystko jest nieźle animowane, poprzez ruch i czynności wykonywane przez postacie. Dodatkowym walorem jest muzyka, stanowiąca to gry, a także dźwięki otoczenia oraz te, które towarzyszą pracy waszych poddanych. W grze możecie wybrać zabawę w pojedynczy scenariusz lub rozegrać którąś z kampanii, dołożyć przyjacielowi w trybie multiplayer lub bawić się w edycję własnego scenariusza. Zazwyczaj będziecie dowodzić jednym z klanów Wikingów. Ludzie z Północy, byli twardzi, odważni i umiejący zrobić wszystko. Na rasę Wikingów składają się postacie wojowników, kobiet oraz Walkirii, będących lokalnymi czarownicami. Mężczyźni mogą budować, zbierać żywność i wytwarzać w pracowniach różne przedmioty. No i walczą oczywiście. Kobiety robią to co chłopaki, poza walką oczywiście. Nie jest to już takie proste jeśli przyjrzymy się ludziom z Południa. Ta rasa jest bardziej złożona. Jej postacie są wyspecjalizowane: chłop, kobieta, wojownik, mnich. Od razu się można domyślić, że chłop to w walce jełop. Walczą tylko wojownicy i mnisi miłujący pokój-))). Wybór innych ras naraża was na jeszcze inne niespodzianki. Okazuje się, że jeśli znajdą się pod waszym władaniem Centaury lub Olbrzymy, to zyskacie tylko niezłych wojowników, ale ich zdolności ograniczają się tylko do wytworzenia domu, magazynu i potomstwa. A umiejętności rolnicze pozostają na poziomie zbieractwa i łowiectwa. Nieco lepiej jest natomiast w przypadku Elfów, Trolli oraz Krasnoludów. Ci ostatni są niezwykle ważni w całej grze, tylko oni jako jedyni mogą wydobywać metal w kopalniach górskich. Nie można go kupić. Krasnoludy i Trolle nie potrafią wytwarzać żywności, a to niestety utrudnia zwiększanie populacji. Ekonomia w grze jest świetna, wystarczy że macie tylko parkę rozpłodową. Drzewa odrastają same, ryby przypłyną, tylko ubite zwierzaki nie zmartwychwstają. Wasza dzielna parka musi zebrać surowiec do budowy domu i sklecić pierwszą chałupkę. Następnie wystarczy zebrać trochę żywności i zaszyć się do łóżka na jakiś czas. Potem z waszej chałupki wysypie się trójka, gdzie trzeci jest generowany losowo. I tak to sobie funkcjonuje. Kolejnym posunięciem jest zbudowanie magazynu, w którym sprzedaje się i kupuje surowce. Jak sami na razie widzicie nie zapętlicie się w rozwoju osady. Póki macie kogoś gotowego do pracy, on zbiera surowce, a wy je sprzedajecie. Po magazynie możecie stawiać kolejne domy oraz wytwórnie narzędzi, broni, łuków oraz pancerzy. Dzięki tym prymitywnym budynkom wasze uzbrojenie będzie się polepszało. Ale, hola moi wojownicy, wojna to nie tylko miecze, łuki i inne cuda, to również magia. Wybudujcie świątynię, wpakujcie do niej czarusia - niech produkuje kolejne czary. W takiej samotni jeden z magów zostanie tak dorasowany, że strach się nie bać (w grze możecie mieć tylko jednego takiego sterydziarza). Zyskujecie dzięki temu ogromne moce niszczenia, kontrolowania i opętywania wrogów. Ludy Południa są pod tym względem wyjątkowi. Zamiast magów posiadają mnichów kształconych zamiast w magii - w antymagii. Mogą oni chronić w swym zasięgu przed atakami pogańskiej wiary.

Gdy ci mało po więcej zapraszamy na www.gry.wp.pl skąd tez pochodzi ta recenzja

wpisz treść